Posty

CO WARTO WIEDZIEĆ JADĄC NA MALTĘ

Obraz
Potrzebujesz sukienki na najbliższą okazję? Sprawdź tutaj, ogromy wybór sukienek! www.simple-dress.com <na bieżąco aktualizowane> TRANSPORT Najbardziej opłacalny jest bilet tygodniowy za 21 euro, działa on na Malcie jak i Gozo, poza tym biletem za 2 euro możecie kupić bilet dwugodzinny w jedną stronę, aczkolwiek jest to naprawdę nieopłacalne. Kartę na autobusy wyrobicie od razu na lotnisku Obowiązuje tam ruch lewostronny Istnieje dużo wypożyczalni aut, są też specjalne auta mniejsze od smarta mieszczące dwie osoby- świetna sprawa. Warto też uważać podczas pieszych wycieczek po jezdni, kierowcy szarżują na drogach i jeżdżą bardzo szybko, głównie autobusy. Na Gozo dostaniecie  się dzięki promowi za 5 euro w dwie strony. Opłatę uiszczacie podczas powrotu. Wystarczy wam dowód osobisty, by wybrać się tam z Polski. NOCLEGI Na lotnisku bez problemu można spędzić noc(same to sprawdziłyśmy, w costa coffe są ogromne kanapy-bez problemu można spać). Nasz hostel zna

CO WARTO WIEDZIEĆ JADĄC DO GRUZJI

Obraz
<Lista na bieżąco aktualizowana> PRZELOTY Aktualnie z Polski do Gruzji dostaniecie się Wizzairem, najtaniej jak widziałam to było około 170 złotych Wyloty są z Katowic, Gdańska i Warszawy, a najbardziej popularne lotniska w Gruzji są w Tbilisi, Batumi i Kutaisi.  Na lotnisku w Kutaisi bez problemu możecie przenocować. Z loniska w Kutaisi do Tbilisi możecie dostać się dzięki busowi za 20 lari, mają oni podpisaną umowę z wizzairem lub marszrutką. Ceny zaczynają się od 10 lari. TRANSPORT Najpopularniejszym środkiem transportu w Gruzji są marszrutki. Są to duże busy mitsubishi Delica mogące pomieścić czasem nawet 11 osób(uwzględniam tutaj nadmiar, jako że byłam świadkiem gdy kierowca wziął dziewczyny na stopa na trasie Mestia-Ushguli) Ceny marszrutek są różne w zależności od trasy na przykład: Tbilsi-Mestia to 20 lari, Mestia-Ushgui-Mestia to 35 lari, Tbilisi- Gori to 10 lari. Zdarzają się również różne ceny u kierowców w to samo miejcie.  Na tej stronie www.visitk

AUTOSTOPEM PO GRUZJI

Obraz
Praktycznie wszędzie możemy przeczytać o tym jak piękna jest Gruzja, jak bardzo gościnni są Gruzini, jak dobre wino mają, a chacha'e pamiętać będziecie całe życie i o tym, że autostop w tym kraju działa świetnie . Rzeczywiście tak też jest, przejechaliśmy w Gruzji około 1500 kilometrów, z czego ponad 1200 było autostopem. Najczęściej łapał się sam, wyciągnęliśmy tylko kartkę i już ktoś zdążył się zatrzymać, a jeśli już zdarzyła się okazja, że przez kilka minut nic się nie działo, to Gruzini sami oferowali pomoc i pytali najbliższych. Czasem zdarzało się nawet, że zdążyliśmy się dogadać na tyle, żeby pójść wspólnie na obiad do restauracji Stalina ze specjalnym widokiem na Mcchetę i zjeść chinkali i chaczapuri, które w zasadzie jedliśmy codziennie, bo było tak pyszne! Wsiedliśmy potem znowu do auta i zawieziono nas pod samo metro, gdzie na pamiątkę dostałam bransoletkę. Jadąc na Kazbeg chyba najciężej było nam się wydostać z Tbilisi, gdzie w środku miasta przeszliśm

TYDZIEŃ NA MALCIE-PRZELOTY, NOCLEGI,KOSZTY, TRANSPORT

Obraz
PRZELOTY W zasadzie podróż na Maltę była spontaniczną decyzją, ze względu,  że jest to jednak trochę daleko od Polski, a bilety naprawdę kusiły ceną około  430 zł Ryanairem  w dwie strony(później okazało się jednak, że można je kupić jeszcze taniej). Więc z okazji trzeba było skorzystać, zwłaszcza, że termin przypadał na ferie zimowe, także nic nie stało na drodze. Przelot trwa około 3 godziny i 45 minut. NOCLEGI Długo nam zajęło, żeby znaleźć nocleg najlepiej w centrum, niskiej cenie, ze śniadaniami i ewentualną możliwością anulowania rezerwacji, w przypadku znalezienia jeszcze lepszej oferty(w końcu niskobudżetowo). Po kilku anulowanych rezerwacjach, miesiąc przed wyjazdem trafił nam się hostel  NSTS Campus Residence and Hostel.  Za  sześć noclegów   wraz ze śniadaniami (naprawdę w porządku) zapłaciłyśmy  360zł  od osoby. Miałyśmy nawet zapewnione podstawowe rzeczy oraz sprzątanie pokoju. W dodatku pracownicy naprawdę pomocni pod każdym względem, a na pytanie co wa

MALTA 2019

Obraz
Wyjazd na Maltę miałam zaplanowany od wakacji 2018 roku, w zasadzie nie mam pojęcia dlaczego akurat tam, prawdopodobnie była to pokusa tanich biletów i noclegów, czego nie żałuję ani trochę. Pierwszy samodzielny wyjazd, na którym byłam zdana na siebie i moją przyjaciółkę. Dałyśmy radę. No może pomijając kilka szczegółów, gdzie nie mogłyśmy znaleźć hotelu przez 5 godzin, a nasz złapany autostop okazał się fatalny i żądał tylko pieniędzy, kiedy to błądziłyśmy między domkami w czasie burzy i ulewy(o której mówili nawet w wiadomościach...) w poszukiwaniu drogi powrotnej do hotelu, bo chciałyśmy koniecznie ostatni raz zjeść pizzę w naszym ulubionym pubie. Może na tamten czas niezbyt było to przyjemne ale w obecnej chwili jestem szczęśliwa, że przebiegło to w ten, a nie inny sposób. Poza tymi kilkoma (nie)przyjemnymi sytuacjami przez cały tydzień świat dostarczał nam pozytywnej energii, w każdy możliwy sposób. Zaczynając od pierwszego dnia, gdzie się zgubiłyśmy i mimo, ze z początku